
Rosyjskie operacje wpływu w infosferze Gruzji (lipiec 2025)
W przestrzeni informacyjnej Gruzji w lipcu 2025 r. odnotowano intensyfikację rosyjskich działań propagandowych prowadzonych w języku gruzińskim i rosyjskim. Choć narracje często wydają się rozproszone, tworzą spójny system oddziaływania psychologicznego, którego centralnym celem jest podważenie zaufania społecznego do Zachodu, wywołanie poczucia izolacji Gruzji i utrwalenie przekonania, że jedynie Rosja pozostaje wiarygodnym partnerem.
Emocje dominujące w przekazach to strach (przed „wciągnięciem Gruzji do wojny”), gniew (wobec rzekomego „ingerowania Zachodu” w sprawy wewnętrzne) oraz poczucie krzywdy i niesprawiedliwości (budowane wokół kwestii wizowych czy politycznych nacisków). Jednocześnie propaganda wykorzystuje elementy dumy i tożsamości narodowej, przedstawiając kurs prorosyjski jako obronę tradycji i suwerenności. Ramy narracyjne sprowadzają się do trzech podstawowych osi: Gruzja jako państwo osamotnione i zdradzone przez Zachód; Zachód jako cyniczny gracz, który dąży do otwarcia nowego frontu przeciwko Rosji; Rosja jako stabilny, silny i moralnie słuszny partner.
Sześć głównych osi propagandy
- Polska jako współwinna II wojny światowej
W narracji powielanej w mediach prorosyjskich Polska przedstawiana jest jako współodpowiedzialna za wybuch II wojny światowej poprzez zajęcie Zaolzia, odmowę zgody na przemarsz Armii Czerwonej i rzekomą współpracę z Niemcami. Celem tego przekazu jest relatywizacja paktu Ribbentrop–Mołotow, wybielanie ZSRR i przerzucenie odpowiedzialności na Warszawę, przy równoczesnym osłabieniu zaufania Gruzji do Polski jako partnera w UE i NATO. - Ukraina jako przykład klęski Zachodu
Ukraińska droga integracji z Zachodem ukazywana jest jako źródło katastrofy gospodarczej, demograficznej i terytorialnej. W narracjach akcentuje się rzekome porzucenie Kijowa przez sojuszników, utratę szans na zwycięstwo i dryf ku dyktaturze. W szczególności demonizuje się władze Ukrainy, zestawiając je z III Rzeszą, aby podważyć solidarność międzynarodową. Przekaz ten ma funkcjonować jako ostrzeżenie dla społeczeństwa gruzińskiego: wybór Zachodu prowadzi do ruiny. - Zachód jako agresor i manipulator
Powtarzana narracja wskazuje, że NATO i UE chcą sprowokować otwarcie nowego frontu na Kaukazie, wykorzystując Gruzję wbrew jej interesom. Bruksela i Waszyngton mają rzekomo wspierać opozycję i ingerować w sprawy wewnętrzne państwa, w tym w sprawę Micheila Saakaszwilego. Podkreślane są także groźby utraty liberalizacji wizowej jako przykład „szantażu”. Celem jest zastraszenie społeczeństwa i wzmocnienie wizerunku Zachodu jako niewiarygodnego partnera. - Rosja jako siła stabilizująca
Rosyjskie przekazy eksponują obraz Moskwy jako aktora, który „zmienia reguły gry” na froncie ukraińskim, kontroluje sytuację militarną i staje w obronie wartości tradycyjnych. W tym kontekście Rosja przedstawiana jest jako moralnie słuszna i przewidywalna alternatywa wobec „zepsutego” i podzielonego Zachodu. - Legitymizowanie prorządowych działań w Tbilisi
Narracje prorosyjskie powielane przez Gruzińskie Marzenie mają na celu obronę polityki rządu wobec Zachodu. Protesty obywatelskie ukazywane są jako inspirowane z zewnątrz, finansowanie opozycji – jako efekt oddolnych darowizn, a nowe przepisy ograniczające zagraniczne granty – jako ochrona przed „ekstremizmem”. Celem jest neutralizacja krytyki i utrzymanie kontroli nad sferą społeczną. - Dyskredytacja opozycji i liderów społecznych
Anonimowe konta w mediach społecznościowych prowadzą kampanie oszczerstw i dezinformacji wobec liderów opozycji. Stosowane są fałszywe zdjęcia, zmanipulowane nagrania i sponsorowane treści, które mają podważyć autorytet przeciwników władzy i wytworzyć obraz opozycji jako narzędzia obcych mocarstw.
Najważniejsze wydarzenia
- Atak na ambasady i dyplomatów – Gruzińskie Marzenie sugerowało wydalenie ambasadorów krytycznych wobec rządu, w tym ambasadora Wielkiej Brytanii Garetha Warda i ambasadora UE Pawła Herczyńskiego.
- Nowe przepisy przeciw finansowaniu NGO – premier Irakli Kobakhidze ogłosił zakaz udzielania grantów przez ambasadę Wielkiej Brytanii, tłumacząc to koniecznością blokady „ekstremistów”.
- Antyzachodnia retoryka wyborcza – przedstawiciele rządzącej partii powielali narracje anty-LGBTQ+, łącząc członkostwo w UE z rzekomym upadkiem tradycyjnych wartości.
- Śledztwo iFact – ujawniono działalność rosyjskich obywatelek współpracujących z Pravfond, zajmującą się m.in. identyfikacją dysydentów i obchodzeniem sankcji.
- Dyskredytacja opozycji w internecie – zintensyfikowano kampanie oszczerstw wobec liderów opozycji, przy użyciu fałszywych materiałów wizualnych i sponsorowanych treści.
Komentarz analityczny
Rosyjska operacja dezinformacyjna w Gruzji w lipcu 2025 r. charakteryzowała się wysokim stopniem adaptacji do lokalnych napięć politycznych. Kluczowym celem pozostaje utrzymanie dystansu Gruzji wobec Zachodu i zakotwiczenie jej w strefie wpływów Moskwy poprzez wzbudzanie strachu, gniewu i poczucia zdrady. Mechanizmy te są wzmacniane przez prorządowe narracje w Tbilisi, które w praktyce reprodukują rosyjskie schematy komunikacyjne. Centralnym narzędziem pozostaje antagonizacja: Zachód przedstawiany jest jako zagrożenie, Rosja – jako gwarant stabilności.
Projekt MUGA – Gruzja: Publikacja powstała na podstawie bieżącego monitoringu środowiska informacyjnego Gruzji, realizowanego w ramach projektu MUGA – moduł II („Śledztwa cyfrowe i analiza operacji wpływu na rzecz bezpieczeństwa środowiska informacyjnego społeczeństw Mołdawii, Ukrainy, Gruzji i Armenii”). Projekt jest realizowany przez Fundację INFO OPS Polska oraz DFRLab (Atlantic Council). Działania finansowane są z budżetu państwa w ramach konkursu Ministra Spraw Zagranicznych RP „Dyplomacja publiczna 2024–2025 – wymiar europejski i przeciwdziałanie dezinformacji”. Publikacja wyraża wyłącznie poglądy autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej.
