W ostatnich dniach białoruska propaganda promowała wypowiedzi Dowódcy Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej Białorusi Andrieja Łukjanowicza. Omawiany “meldunek”, przedstawiony białoruskim “dziennikarzom”, zawiera elementy propagandowe, które mają na celu wzmocnienie narracji o zagrożeniu ze strony NATO i jego członków, w szczególności Polski i krajów bałtyckich, a także “uzasadnienie” rzekomych działań obronnych Białorusi. Poniżej przedstawiam analizę wybranych aspektów propagandy obecnej w wypowiedziach Łukjanowicza.
Tworzenie obrazu zewnętrznego zagrożenia.
W tekście konsekwentnie przedstawiany jest obraz NATO jako organizacji, która aktywnie dąży do konfliktu z Białorusią i Rosją. Dowódca Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej, Andriej Łukjanowicz, podkreśla “trudną sytuację wojskową i polityczną” oraz sugeruje, że NATO przygotowuje się do “otwartej konfrontacji” z Białorusią. Takie sformułowania mają na celu budowanie atmosfery zagrożenia i przedstawianie działań NATO jako bezpośredniego i nieuniknionego niebezpieczeństwa dla Białorusi.
Podkreślanie rzekomej koncentracji sił NATO.
“Meldunek” zawiera wyliczenia dotyczące liczby rzekomych (niezweryfikowane) lotów samolotów i śmigłowców NATO, które mają być rejestrowane w pobliżu granic Białorusi. Kontekst wypowiedzi nawiązuje do dezinformacji o planach ataku NATO – tzw “otwartej konfrontacji” z Białorusią. Mowa o “800 lotach lekkich samolotów i śmigłowców”, “30-40 lotach wywiadowczych tygodniowo”, a także liczbie lotów podczas ćwiczeń. Te dane mają na celu podkreślenie skali zagrożenia i stworzenie wrażenia, że NATO intensywnie przygotowuje się do działań ofensywnych.
Demonizowanie modernizacji infrastruktury wojskowej.
W wypowiedziach Łukjanowicza pojawia się krytyka modernizacji infrastruktury wojskowej w Polsce i krajach bałtyckich, w tym lotnisk, baz morskich, poligonów oraz zakupów nowoczesnego sprzętu wojskowego. Modernizacje te przedstawiane są jako elementy planu ofensywnego NATO, co jest częścią strategii demonizowania Sojuszu i jego członków. Szczególnie podkreślone jest nabywanie przez Polskę i kraje bałtyckie nowoczesnych systemów uzbrojenia, takich jak czołgi Abrams, śmigłowce Apacze czy wyrzutnie HIMARS. Celem tej narracji jest “uwiarygodnienie” dezinformacji”, że działania NATO mają wyłącznie ofensywny charakter i zagrażają bezpieczeństwu Białorusi.
Uzasadnianie “militarnej odpowiedzi” Białorusi.
Narracja o wzmocnieniu sił obronnych Białorusi, szczególnie na południowych rubieżach kraju, jest przedstawiana jako konieczna odpowiedź na rzekome zagrożenia ze strony NATO i Ukrainy. Podkreślenie zwiększenia liczby jednostek wojskowych, w tym wojsk rakietowych i radiotechnicznych, ma na celu “usprawiedliwienie” działań Białorusi oraz mobilizację wewnętrznego poparcia dla polityki obronnej reżimu Łukaszenki.
Manipulacja informacjami i kreowanie narracji “obronnej“.
Propaganda jest skonstruowana w taki sposób, aby budować fałszywy obraz Białorusi jako państwa defensywnego, które jedynie reaguje na agresywne działania zewnętrzne. Przedstawienie NATO jako inicjatora eskalacji ma na celu legitymizację działań białoruskiego reżimu w oczach adresatów propagandy oraz zbudowanie wśród obywateli poczucia zagrożenia, które ma usprawiedliwić politykę wojskową państwa.
Podsumowanie.
Propaganda obecna w analizowanym “meldunku” jest skierowana na wzmocnienie wewnętrznego poparcia dla reżimu Łukaszenki poprzez kreowanie wizerunku Białorusi jako państwa oblężonego przez wrogie siły NATO. Użycie manipulacji informacjami oraz wyolbrzymianie zagrożeń mają na celu usprawiedliwienie intensyfikacji działań militarnych, zacieśniania współpracy wojskowej i politycznej z Rosją oraz budowanie atmosfery strachu, co jest typowym działaniem propagandowym w autorytarnych reżimach.
Opracował: Katarzyna Wojda – Redakcja Disinfo Digest