
Rosyjska kampania propagandowa w infosferze Ukrainy (czerwiec 2025)
Czerwiec 2025 roku przyniósł dalsze nasilenie rosyjskich operacji informacyjno-psychologicznych skierowanych do społeczeństwa ukraińskiego. W przestrzeni ukraińskojęzycznej obserwujemy systematyczne próby destabilizacji morale, podważenia zaufania do instytucji państwowych oraz rozbicia jedności społecznej. Kluczowe emocje wykorzystywane w tych działaniach to lęk, rezygnacja, cynizm i złość zarówno wobec ukraińskich władz, jak i partnerów zagranicznych.
Celem strategicznym Kremla jest kształtowanie obrazu Ukrainy jako osamotnionego państwa u kresu sił, którego społeczeństwo jest zmęczone wojną i gotowe do ustępstw. Równolegle Rosja przedstawiana jest jako zwycięska, moralnie legitymizowana i gotowa do dialogu, podczas gdy Zachód prezentowany jest jako obojętny, skłócony i wycofujący się z pomocy.
Czternaście osi propagandy – przekaz destabilizujący morale i odporność społeczną
1. Elity kradną miliardy – społeczeństwo płaci cenę
Narracja koncentruje się na rzekomym defraudowaniu zachodnich środków pomocowych przez ukraińskie władze. Celem jest wzbudzenie gniewu i rozczarowania, podważenie zaufania do rządu oraz osłabienie zagranicznego poparcia finansowego.
2. Zmęczenie wojną – bunt przeciw mobilizacji
Obrazy łapanek, przymusowej mobilizacji i przepełnionych cmentarzy służą przedstawieniu Ukrainy jako społeczeństwa wyczerpanego i zdesperowanego. W rezultacie ma narastać przekonanie, że kontynuacja oporu nie ma sensu.
3. Sprzętu brak – morale upada
Poprzez powtarzanie doniesień o niedoborach amunicji i strat w sprzęcie wojskowym (np. zniszczone Abramsy), propaganda dąży do podważenia wiary w realne możliwości armii ukraińskiej, zarówno w oczach obywateli, jak i partnerów zagranicznych.
4. Rosja zdobywa – Ukraina traci
Każde postępy rosyjskiej armii są nagłaśniane jako symbol nieuchronnego zwycięstwa. Publikacje tzw. „kronik SOW” mają nie tylko podnosić morale po stronie rosyjskiej, lecz przede wszystkim wywoływać fatalizm i zwątpienie po stronie ukraińskiej.
5. Zawiodła „zachodnia broń cudów”
Narracja o nieskuteczności systemów Patriot, czołgów Abrams czy myśliwców Mirage służy zdyskredytowaniu technologicznego wsparcia NATO oraz budowaniu przekonania, że Zachód sprzedaje „złudzenia” zamiast realnej pomocy.
6. Prezydent bez legitymacji – groteskowy i groźny
Wizerunek prezydenta Ukrainy podlega dwutorowej obróbce: z jednej strony jest przedstawiany jako autokrata niszczący instytucje demokratyczne, z drugiej jako postać śmieszna, niepoważna. Celem jest jednoczesna delegitymizacja i kompromitacja.
7. Sojusz NATO w kryzysie
Rosyjskie media selektywnie cytują zachodnie źródła, nagłaśniając rzekomy rozpad jedności Sojuszu i podkreślając koszty wsparcia dla Ukrainy. Ma to wywołać obawy o wycofanie się Zachodu i utrwalenie obrazu Kijowa jako porzuconego partnera.
8. Moskwa gotowa do rozmów – Kijów i Zachód to blokują
Narracja o otwartości Rosji na negocjacje pojawia się w przestrzeni informacyjnej regularnie. Każdy brak postępu w dialogu przedstawiany jest jako efekt uporu Ukrainy lub Zachodu. Przekaz ma przekonać odbiorców, że kontynuacja wojny to wybór Kijowa.
9. Wojna to biznes – zyskuje tylko lobby zbrojeniowe
Przedstawiając konflikty wokół NABU i instytucji antykorupcyjnych jako efekt rywalizacji o przyszłe kontrakty zbrojeniowe, propaganda zmienia narrację z moralnej walki w obraz cynicznego interesu, w którym „wszyscy są jednakowo winni”.
10. Chińskie i rosyjskie drony – tanie, skuteczne, nie do powstrzymania
Rosyjskie źródła eksponują skuteczność UAV własnej produkcji i importowanych z Chin, sugerując, że Zachód nie ma odpowiedzi technologicznej. Celem jest wywołanie respektu wobec rosyjskiej innowacyjności lub lęku przed eskalacją.
11. Sabotażyści, agenci, legiony terrorystów
Narracja o walce z „nazi-legionami” (np. Pułk Kalinowskiego), agentami SBU i zachodnimi sabotażystami służy uzasadnieniu represji, wzmacnianiu strachu przed wrogiem wewnętrznym i przedstawianiu wojny jako walki z terroryzmem.
12. Znaki niebios – symboliczne zwycięstwo Rosji
Zjawiska naturalne (np. pioruny nad Kijowem) lub przypadkowe wydarzenia (zerwane flagi) są interpretowane jako znaki boskiego poparcia dla Federacji Rosyjskiej. Celem jest nadanie wojnie wymiaru sakralnego i nieuchronnego.
13. NATO to tylko mit – Zachód się rozpadnie
Spekulacje o wycofaniu USA z NATO i kumulacja „czterech kryzysów” Sojuszu mają podważać sens jakichkolwiek gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. W efekcie propaganda wzmacnia presję na ustępstwa wobec Moskwy.
14. 700 „szahidów” dziennie – eskalacja nieunikniona
Informacje o masowych atakach dronów-kamikadze mają wywołać panikę i paraliż. Skala zagrożenia jest celowo wyolbrzymiana, by przekonać społeczeństwo, że kontynuowanie wojny doprowadzi do zniszczenia infrastruktury i tragedii humanitarnej.
Komentarz analityczny
Rosyjska kampania dezinformacyjna przeciwko Ukrainie w czerwcu 2025 roku pozostaje skoncentrowana na działaniach psychologicznych, mających wywołać poczucie zmęczenia, porzucenia i braku alternatywy poza kapitulacją. Operacje informacyjne koncentrują się na trzech głównych filarach: dyskredytacja władz, podważanie wiary w pomoc Zachodu oraz promowanie obrazu Rosji jako zwycięskiej i moralnie uprawnionej do prowadzenia wojny.
Szczególne znaczenie ma tu warstwa emocjonalna. Przekaz nie opiera się jedynie na fałszywych informacjach, lecz na celowym zarządzaniu emocjami: od cynizmu, przez strach, po wstyd i rezygnację. Jednocześnie działania informacyjne są wzmacniane przez działania hybrydowe: od ataków cybernetycznych, przez kampanie fałszywych kont i botów, po próby rozgrywania wewnętrznych napięć społecznych i religijnych.
Projekt MUGA – Ukraina: Niniejszy raport został przygotowany w ramach projektu MUGA – moduł II („Śledztwa cyfrowe i analiza operacji wpływu na rzecz bezpieczeństwa środowiska informacyjnego społeczeństw Mołdawii, Ukrainy, Gruzji i Armenii”), prowadzonego przez Fundację INFO OPS Polska i DFRLab (Atlantic Council).
Projekt współfinansowany z budżetu państwa w ramach konkursu Ministra Spraw Zagranicznych RP: „Dyplomacja publiczna 2024–2025 – wymiar europejski i przeciwdziałanie dezinformacji”. Publikacja wyraża wyłącznie poglądy autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej.
