
Podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku bolszewicka propaganda konsekwentnie budowała zestaw narracji i etykiet wymierzonych w Polskę, których celem było podważenie jej legitymacji na arenie międzynarodowej, osłabienie morale społeczeństwa i armii oraz mobilizacja poparcia dla działań Armii Czerwonej. Polska była w nich przedstawiana jako agresor działający w interesie zachodnich imperialistów, państwo „obszarników i kapitalistów” tłumiących wolę ludu oraz kontrrewolucyjne narzędzie w rękach sił wrogich rewolucji.
Władze II RP to „reakcyjni obszarnicy i kapitaliści” współdziałający z zachodnimi imperialistami
Narracja ta miała delegitymizować polskie władze w oczach zarówno społeczeństwa, jak i opinii międzynarodowej, przedstawiając je jako przedstawicieli uprzywilejowanych elit broniących własnych interesów kosztem ludu. Łączenie polskich przywódców z „imperialistami zachodnimi” wzmacniało obraz Polski jako narzędzia obcych sił, działającego wbrew interesom narodowym i przeciw rewolucji światowej.
Bitwa Warszawska jako próba wyzwolenia robotników i chłopów spod „jarzma magnatów”
Ten przekaz redefiniował ofensywę Armii Czerwonej nie jako akt agresji, lecz jako misję emancypacyjną. Wykorzystując język rewolucji i walki klas, bolszewicy odwoływali się do emocji polskiej klasy robotniczej i chłopstwa, obiecując im radykalną zmianę ustroju oraz wyzwolenie spod dominacji ziemiaństwa i burżuazji.
Wojsko Polskie jako „burżuazyjni ciemięzcy” wspierani przez „francuskie złoto” i marionetkowych sojuszników
Celem tej narracji było zdyskredytowanie żołnierzy WP, ukazując ich jako obrońców interesów klas posiadających, walczących za pieniądze i na zlecenie obcych mocarstw. Odwołanie do „francuskiego złota” miało podkreślać zależność Polski od kapitału zachodniego oraz sugerować, że wysiłek wojenny jest sprzeczny z interesem narodowym.
Bitwa Warszawska jako „sprawiedliwa wojna obronna” przed agresją Polski i próba wyzwolenia Białorusinów i Ukraińców spod „polskiego jarzma”
W tej wersji konfliktu Polska była przedstawiana jako agresor, a ZSRS – jako obrońca narodów uciskanych. Propaganda odwoływała się do kwestii narodowych, obiecując Białorusinom i Ukraińcom wolność i samostanowienie w ramach sowieckiego systemu, co miało podważyć poparcie dla Warszawy wśród mniejszości narodowych oraz zyskać przychylność międzynarodową.
Dowiedz się więcej: Propaganda w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku