
Oddajemy w Państwa ręce trzecią z serii publikacji poświęconych badaniu rosyjskich operacji wpływu w Gruzji.
Cykl rozpoczęliśmy od publikacji Centrum Primakowa jako narzędzie wpływu Kremla w Gruzji oraz Gruziński Kościół Prawosławny w rosyjskich operacjach wpływu. Kolejną część poświęcamy analizie rosyjskich działań psychologicznych realizowanych przeciwko Gruzji.
Manipulacja emocjami wykorzystuje naturalną skłonność ludzi do reagowania na bodźce emocjonalne szybciej niż na logiczne argumenty. Wykorzystanie strachu, złości, poczucia zagrożenia czy nadziei pozwala na sterowanie opinią publiczną w sposób szybki i skuteczny. Monitorując środowisko informacyjne Gruzji zidentyfikowaliśmy szereg mechanizmów perswazji, które miały na celu inspirowanie i utrzymanie emocji w wybranych grupach adresatów w szczególności w działaniach opartych na narracjach antyzachodnich.
Manipulacja emocjami wzmacnia lęk przed zmianami i zewnętrznymi ingerencjami, osłabiając poparcie dla prozachodnich reform. Społeczeństwo staje się bardziej skłonne do wspierania autorytarnych sił politycznych, które obiecują ochronę przed zagrożeniami.
Strach: Strach jest jednym z najpotężniejszych narzędzi propagandowych wykorzystywanych w Gruzji. Mechanizm ten jest stosowany przez prorosyjskie partie polityczne, media i inne podmioty w celu manipulowania opinią publiczną, wzmacniania niepewności społecznej oraz utrudniania integracji kraju z Zachodem.
Narracja o „drugim froncie wojny”: Przedstawianie Zachodu jako siły, która dąży do destabilizacji regionu, wciągając Gruzję w wojnę z Rosją. Wypowiedź premiera Irakli Kobakhidze, który stwierdził, że „Unia Europejska jest jedną z ofiar globalnej partii wojny”, mającej na celu wciągnięcie Gruzji w konflikt zbrojny. Wybrany przykład miał na celu wzbudzenie lęku przed konfliktem zbrojnym i przedstawienie rządu Gruzińskie Marzenie jako jedynego obrońcy stabilności. Prorosyjskie narracje często podkreślają ryzyko wciągnięcia Gruzji w konflikt zbrojny jako część „globalnej strategii Zachodu”. Strach przed wojną jest wykorzystywany do przedstawienia integracji z NATO lub wspierania Ukrainy jako zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. Wypowiedzi polityków rządzącej partii Gruzińskie Marzenie: Premier Irakli Kobakhidze i inni przedstawiciele rządu twierdzili, że „Zachód dąży do otwarcia drugiego frontu wojny w Gruzji”. Narracja ta była wzmacniana przez prorządowe media, takie jak Imedi obejmują też manipulację TV i PosTV. Działania informacyjne wypowiedziami. Np. Fragmenty wypowiedzi ukraińskiego doradcy Oleksija Daniłowa, w których sugerowano odzyskanie przez Gruzję terytoriów okupowanych, zostały wyrwane z kontekstu i przedstawione jako dowód, że Zachód chce wykorzystać Gruzję jako pole bitwy.
Celem tego mechanizmu jest wzbudzenie strachu przed wojną, które wzmacnia poparcie dla polityki rzekomej „neutralności” rządu i osłabia poparcie dla integracji z NATO. Społeczeństwo postrzega współpracę z Zachodem jako potencjalne źródło destabilizacji.
Strach przed „rozpadem wartości narodowych”: Narracje prorosyjskie wykorzystują strach przed utratą tradycyjnych wartości kulturowych, religijnych i rodzinnych, aby przedstawiać Zachód jako siłę destrukcyjną i narzucającą Gruzji „obcą” ideologię. Społeczność LGBTQ+ jest przedstawiana jako narzędzie „zachodniej propagandy”, które zagraża „tradycyjnym wartościom gruzińskim”. Przykładem są kampanie medialne przeciwko Marszowi Równości w Tbilisi, podczas których prorosyjskie media sugerowały, że Zachód dąży do „zniszczenia rodziny”. Twierdzenia, że Zachód „atakował chrześcijaństwo” poprzez promowanie sekularyzmu i praw LGBTQ+. Wypowiedzi duchownych Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego podkreślały, że religia jest zagrożona przez „niemoralność importowaną z Zachodu”. Takie działanie ma na celu budowanie wrogości wobec prozachodnich ruchów społecznych i liberalnych reform oraz mobilizowanie konserwatywnych grup społecznych wokół prorosyjskich narracji.
Strach przed „destabilizacją polityczną”: Prorosyjskie narracje podkreślają ryzyko wewnętrznego chaosu, rewolucji i destabilizacji jako rezultat działań opozycji, organizacji pozarządowych i społeczeństwa obywatelskiego wspieranego przez Zachód. Rząd Gruzińskie Marzenie i prorosyjskie media oskarżają organizacje pozarządowe i partie opozycyjne o planowanie „kolorowej rewolucji” inspirowanej przez Zachód. Twierdzą, że taki scenariusz doprowadziłby do chaosu, podobnego do wydarzeń w Ukrainie w 2014 roku. Twierdzenie, że organizacje finansowane z zagranicy są „zagrożeniem dla stabilności państwa”, co uzasadnia wprowadzenie restrykcyjnych regulacji wobec NGO. Społeczeństwo jest zniechęcanie do wspierania organizacji prodemokratycznych i opozycji a rząd umacnia swoją władzę, przedstawiając się jako jedyna siła gwarantująca stabilność.
Strach przed izolacją międzynarodową: Narracje prorosyjskie wykorzystują strach przed odrzuceniem Gruzji przez Zachód, podkreślając, że Zachód „lekceważy” Gruzję w procesie integracji. Odmowa przyznania Gruzji statusu kandydata do UE w 2022 roku została przedstawiona jako „kara” dla Gruzji za niezależną politykę. W ten sposób wzmacniano przekaz, że Zachód nie jest godny zaufania. Narracje medialne sugerowały, że te kraje zostały preferencyjnie potraktowane, mimo że „nie spełniają kryteriów, które Gruzja spełnia”. Ocena środowiska informacyjnego w tym kontekście wykazała, że dzięki perswazji utrzymującej lęk wzmacniano nastroje antyzachodnie w społeczeństwie oraz ograniczano poparcie dla polityki integracji europejskiej.
Strach przed Rosją jako „niezwyciężonym wrogiem”: Prorosyjskie narracje podkreślają potęgę Rosji jako przeciwnika, którego nie można pokonać, co wzmacnia przekaz o konieczności unikania konfrontacji z Moskwą. Politycy prorosyjscy argumentują, że Gruzja powinna „zaakceptować realia geopolityczne” i dostosować się do dominacji Rosji, aby uniknąć represji gospodarczych lub militarnych. Media prorosyjskie często przypominają o wojnie z 2008 roku, sugerując, że konfrontacja z Rosją zawsze kończy się katastrofą. Tego typu działania to element szerszej strategii perswazji o „nieuniknionej dominacji Rosji”, utrwalanie postaw rezygnacji i uległości wobec Rosji oraz odrzucanie polityki oporu lub konfrontacji z Moskwą jako „samobójczej”.
Złość i oburzenie: Złość i oburzenie są emocjami, które mogą być skutecznie wykorzystywane w językowej perswazji jako narzędzie do mobilizowania ludzi, wzmacniania podziałów społecznych oraz kierowania uwagi na określone cele polityczne lub ideologiczne. Emocje te mają wyjątkową zdolność do przyciągania uwagi odbiorców i motywowania ich do działania, często bez głębszej refleksji. W Gruzji prorosyjskie narracje konsekwentnie wykorzystują złość i oburzenie, aby podsycać konflikty, mobilizować konserwatywne grupy społeczne i osłabiać prozachodnie aspiracje kraju.
Narracje o moralnej degradacji Zachodu: Rozpowszechnianie zmanipulowanych informacji o wystawie „Seksualny Jezus-Gej” w Parlamencie Europejskim, przedstawionej jako dowód na „zepsucie moralne” Zachodu. Wybrany przykład miał na celu wzbudzenie gniewu wobec Zachodu i jego wartości, mobilizowanie konserwatywnych środowisk wokół prorosyjskich ideologii.
Złość jest wykorzystywana w rosyjskich operacjach wpływu do wzmacniania podziałów społecznych, szczególnie między konserwatystami a liberałami lub między różnymi grupami etnicznymi i religijnymi. Złość wobec liberalnych wartości promowanych przez Zachód prowadzi do większego poparcia dla sił konserwatywnych i prorosyjskich, które obiecują ochronę tradycji. Narracje o „oburzeniu moralnym” wzmacniają podziały między różnymi grupami społecznymi, co osłabia jedność i zdolność do wspólnego działania. Oburzenie wobec reform społecznych, takich jak prawa mniejszości, prowadzi do odrzucenia prozachodnich zmian i wzmocnienia autorytarnych narracji. Przedstawianie opozycji, NGO i Zachodu jako źródeł zagrożeń budzi nieufność wobec tych podmiotów, co osłabia ich wpływ i zdolność do działania. Perswazje ukierunkowane na wywołanie złości i oburzenia są wykorzystywane w Gruzji jako narzędzie do wzmacniania prorosyjskich narracji, osłabiania prozachodnich aspiracji i mobilizacji konserwatywnych grup społecznych. Mechanizmy te działają poprzez:
- Demonizację przeciwników politycznych i społecznych.
- Tworzenie narracji o „oburzeniu moralnym” wobec zachodnich wartości.
- Wzmacnianie konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych.
W myśl taktyki dziel i rządz równolegle Rosja wykorzystuje emocje wspierania prorosyjskich postaw. Działania dyskredytujące świat Zachodu są uzupełniane prorosyjską retoryką, która ma kształtować postawy sprzyjające Kremlowi. W ramach tej operacji aparat wpływu wykorzystuje m. in.:
Nadzieja: Nadzieja jako emocja, jest skutecznym narzędziem w perswazji, szczególnie w kontekstach społecznych i politycznych. W Gruzji jest wykorzystywana do promowania prorosyjskich postaw poprzez obietnicę stabilności, pokoju, korzyści gospodarczych i ochrony tradycyjnych wartości. Narracje te oferują alternatywę dla trudnych reform prozachodnich, przedstawiając Rosję jako bardziej przewidywalnego i przyjaznego partnera.
Obietnica pokoju i stabilności: Prorosyjskie narracje przedstawiają współpracę z Rosją jako gwarancję pokoju, w opozycji do rzekomych zagrożeń wynikających z integracji z NATO i UE. Obietnica utrzymania stabilności jest szczególnie atrakcyjna w kraju, który ma za sobą traumatyczne konflikty zbrojne i trudności gospodarcze.
Narracja o „neutralności” Gruzji: Władze i prorosyjskie media promują ideę, że Gruzja może uniknąć konfliktu z Rosją poprzez zachowanie neutralności i rezygnację z aspiracji do NATO. Wypowiedzi premiera Irakli Kobakhidze, że „neutralna Gruzja może być pomostem między Rosją a Zachodem”.
Porównanie z Ukrainą: Tworzenie narracji, że integracja Ukrainy z Zachodem doprowadziła do wojny, podczas gdy „neutralność” Gruzji może ją przed tym uchronić. Społeczeństwo postrzega współpracę z Rosją jako drogę do uniknięcia potencjalnych konfliktów zbrojnych i zachowania wewnętrznej stabilności. Nadzieja na pokój osłabia poparcie dla integracji z NATO, która jest przedstawiana jako ryzykowna.
Obietnica korzyści gospodarczych: Rosja jest przedstawiana jako kluczowy partner gospodarczy Gruzji, który może zapewnić rozwój ekonomiczny i dobrobyt, w przeciwieństwie do UE, która wymaga trudnych reform.
Wspomnienie czasów ZSRR (nostalgia): Rosja jest przedstawiana jako partner, z którym Gruzja miała historycznie stabilne relacje gospodarcze i polityczne. Perswazje o „dobrych czasach” eksportu gruzińskich produktów na rynek sowiecki.
Nostalgia za „stabilnością” ZSRR: Sugerowanie, że relacje z Rosją zapewniają większą przewidywalność niż trudne reformy zachodnie. Nadzieja na stabilność i przewidywalność gospodarczo-polityczną skłania część społeczeństwa do popierania prorosyjskich narracji. Społeczeństwo jest bardziej podatne na manipulacje związane z „wyidealizowaną przeszłością”. Nadzieja jest skutecznym narzędziem perswazji, które w Gruzji służy do budowania zaufania do Rosji jako partnera, który oferuje korzyści bez ryzyka i kosztów związanych z integracją z Zachodem. Mobilizacji konserwatywnych grup społecznych poprzez obietnicę ochrony tradycyjnych wartości i stabilności oraz zniechęcania do reform prozachodnich, które są przedstawiane jako kosztowne, niepotrzebne i narzucone z zewnątrz.
Nadzieja, choć pozornie pozytywna, w odpowiednio zaplanowanych procesach perswazji staje się narzędziem manipulacji, które może prowadzić do utraty szans na demokratyzację i integrację z Zachodem. Rosja od lat prowadzi w Gruzji złożone operacje wpływu, wykorzystując różnorodne techniki operacji psychologicznych w ramach wojny hybrydowej.
Opracował: Tadeusz Kania – Redakcja Disinfo Digest
Publikacja powstała w oparciu o raport Badanie środowiska informacyjnego Gruzji, który powstał w ramach projektu MUGA, realizowanego przez Fundację INFO OPS Polska i DFRLab (Atlantic Council). Jego celem jest szczegółowe zbadanie i opisanie środowiska informacyjnego Gruzji oraz sposobów, w jakie podmioty zewnętrzne, ze szczególnym uwzględnieniem Rosji, wykorzystują je do prowadzenia operacji dezinformacyjnych i wywierania wpływu (FIMI).