Wystąpienia Władimira Putina podczas spotkań Klubu Dyskusyjnego „Wałdaj” od lat stanowią platformę dla propagandy wzmacniającej wizerunek Rosji jako państwa rzekomo zagrożonego przez agresywny Zachód oraz “usprawiedliwiającej” militarne i polityczne działania Kremla. W tegorocznym wystąpieniu Putina można wyodrębnić kluczowe linie perswazji, które oscylują wokół narracji o globalnych wyzwaniach, walce o nowy porządek światowy oraz wykorzystania retoryki zastraszania. Analiza tych wypowiedzi ujawnia istotne elementy strategii propagandowej Rosji.
Rosja jest zmuszona stawić czoła globalnym wyzwaniom.
Putin przedstawia Rosję jako kraj zmuszony do konfrontacji z globalnymi wyzwaniami, co buduje wizerunek Rosji jako zmagającej się z zewnętrznym zagrożeniem. Ta perswazja jest elementem propagandy mającej jednoczyć Rosjan wokół agresywnej polityki Kremla. Retoryka o nieuniknionych zagrożeniach służy “legitymizacji” działań Kremla zarówno wewnątrz kraju, jak i na arenie międzynarodowej.
Starania Zachodu o osłabienie Rosji to awanturnictwo, które może doprowadzić do globalnej katastrofy.
Perswazja przypisująca Zachodowi „awanturnicze” intencje, to zabieg, w którym Putin nadaje swoim słowom alarmistyczny ton, który ma wzbudzać obawy o eskalację i potencjalne konsekwencje “destabilizacji” dla całego świata. Takie ujęcie “legitymizuje” rosyjskie agresywne działania, przedstawiając je jako defensywne i niezbędne dla zapobieżenia „katastrofie”. W istocie jest to klasyczna strategia dezinformacji, mająca na celu odwrócenie uwagi od agresywnej polityki Rosji poprzez tworzenie fałszywych uzasadnień.
Nie ma gwarancji powstrzymania się od użycia broni nuklearnej wobec postępującej destrukcji na świecie.
Odwołanie się do groźby użycia broni nuklearnej jest jednym z najczęstszych narzędzi stosowanych przez Kreml w ramach zastraszania. Sugestia „postępującej destrukcji” ma przekonywać, że eskalacja konfliktu jest nieuchronna i że Rosja może sięgnąć po ostateczne środki “obrony”. Ta perswazja ma na celu wywołanie strachu i wymuszenie spolegliwej postawy wobec agresji.
Stary ład międzynarodowy już przeminął; trwa walka o ukształtowanie nowego, sprawiedliwego porządku.
Putin fałszywie przedstawia Rosję jako strażnika sprawiedliwości walczącego o bardziej uczciwy porządek światowy, sugerując, że obecna dominacja Zachodu jest przeżytkiem. To dezinformacja, mająca pokazać Rosję jako siłę stabilizującą i promującą „sprawiedliwszy” porządek, który faktycznie oznacza dominację autorytarnej polityki agresji.
Wojna jest nieuniknionym etapem transformacji, a przeciwnicy Rosji mylili się, sądząc, że zadadzą jej cios.”
Przedstawienie wojny jako nieuniknionego etapu globalnej transformacji jest próbą uzasadnienia działań militarnych Rosji jako niezbędnych i nieodwracalnych. Sugerując, że Zachód się przeliczył, Putin stara się pokazać Rosję jako silny i niezłomny kraj, odporny na wszelkie próby ataku czy osłabienia.
Linie perswazji zawarte w wypowiedziach Putina są klasycznym przykładem manipulacji. W jego przekazie Rosja jawi się jako kraj, który rzekomo działa w obronie swojej suwerenności, przeciwstawia się “procesom destabilizacji” jednak w rzeczywistości eskaluje konflikty i dąży do destabilizacji obecnego porządku. Odwołanie do „globalnej katastrofy” i potencjalnego użycia broni nuklearnej służy wzbudzeniu strachu, który Kreml chce wykorzystać do wymuszania ustępstw.
Kreując obraz „sprawiedliwego” nowego ładu światowego, Putin celowo przeciwstawia wartości demokratyczne promowane przez Zachód “wartościom” kontrolowanym przez Kreml, które w zastosowanej perswazji mają być bardziej „uczciwe” i stabilne.
Wypowiedzi Putina podczas Klubu Dyskusyjnego „Wałdaj” wpisują się w długoterminową strategię propagandową, mającą na celu umocnienie wizerunku Rosji jako potęgi zmagającej się z zewnętrznymi zagrożeniami, broniącej tradycyjnych wartości oraz zastraszenie Zachodu. Stosując narzędzia dezinformacji i manipulacji, Kreml konsekwentnie przedstawia własną politykę agresji jako nieuchronny i egzystencjalny konflikt z Zachodem.
Opracował: Tadeusz Kania – Redakcja Disinfo Digest