Rosyjski aparat propagandowy, od samego początku zbrojnej napaści na Ukrainę, prowadzi w ramach wojny informacyjnej z szeroko rozumianym Zachodem, agresywne działania dezinformacyjne, które uderzają w wizerunek Sił Zbrojnych Ukrainy. Ich nadrzędny cel pozostaje niezmienny. Jest nim próba obniżenia zainteresowania oraz gotowości europejskich społeczeństw i rządzącej nimi klasy politycznej do ponoszenia odpowiedzialności i ciężarów związanych ze wsparciem dla walczącej Ukrainy. Dlatego Rosjanie za pomocą działań informacyjnych próbują przekonać odbiorców m.in. do tego, że ukraińska armia jest słaba i niewłaściwie wyekwipowana ,oraz że składa się w głównej mierze z nazistów, bojówkarzy i zwyczajnych przestępców. Efekt założony przez Rosjan w tej operacji to systematyczna dyskredytacja strony ukraińskiej. Wyszczególnione powyżej twierdzenia, mające w oczywisty sposób charakter manipulacyjny i nieprawdziwy, stanowią jedynie wycinek szerszej i bardziej zaawansowanej narracji, którą opisaliśmy parę miesięcy temu w raporcie pt. „Jak działa dezinformacja w aplikacji Telegram1”. Jest ona często formułowana na zasadzie: „odbicia lustrzanego” i stanowi w wielu przypadkach próbę pewnego rodzaju, propagandowego „przeniesienia” problemów i patologii znanych z Rosji na grunt wojenny i przyporządkowania ich w percepcji odbiorcy do Ukraińców. Ich charakter oraz skalę; wyciągnęła na światło dziennie ogłoszona jakiś czas temu mobilizacja wojskowa obywateli Federacji Rosyjskiej.
Choć perspektywa mobilizacji, pojawiała się już wcześniej w dyskursie medialnym (także po stronie rosyjskiej), to Putin finalnie zdecydował się na nią dopiero po niemalże siedmiu miesiącach trwania wojny. Swoją decyzję ogłosił w specjalnym orędziu do obywateli, które zostało wyemitowane 21 września2. W ten sposób mobilizacji nadano oficjalnie częściowy i ograniczony charakter (tylko 300 tysięcy Rosjan, choć mówi się o tym, że docelowo ma być to 1,2 miliona rosyjskich obywateli3. Miała ona dotyczyć ludzi z doświadczeniem wojskowym, rezerwistów i tych, którzy prezentują umiejętności przydatne dla wojska). Już w pierwszych dniach ujawniła ona szereg patologii, zaniedbań i strukturalnych słabości odnoszących się zarówno do rosyjskiego państwa, jak i jego społeczeństwa.
Rosyjski eksodus
Przede wszystkim, bardzo szybko okazało się, że deklarowane przez obywateli Rosji poparcie dla wojny i ich gotowość do wzięcia w niej czynnego udziału, wcale nie są tożsamymi ze sobą zjawiskami. Społeczeństwo tego kraju; przeważnie pełne fałszywej dumy i buńczuczności, tłumnie gromadzące się na reżimowych wiecach i agresywne w medialnych deklaracjach w sytuacji bezpośredniego zagrożenia momentalnie ujawniło drzemiące w nim rozprężenie, słabość oraz brak motywacji i zaufania do szeroko rozumianego państwa i jego instytucji. W związku z tym faktem wiele osób, których potencjalnie wprowadzona mobilizacja miałaby dotyczyć, szybko podjęła decyzję o opuszczeniu Rosji. Obecnie dostępne informacje wskazują na to, że tego aktu nie należy rozpatrywać w kształcie sprzeciwu wobec polityki Federacji Rosyjskiej, lecz bardziej jako tchórzostwa i braku mentalnej gotowości do wzięcia bezpośredniego udziału w działaniach wojskowych. Ci sami ludzie, którzy jeszcze parę miesięcy temu masowo popierali agresywne działania Rosji i cieszyli się z popełnianych na Ukraińcach zbrodni wojennych, wybrali po prostu spokój i bezpieczeństwo, nie rezygnując przy tym w znakomitej większości przypadków z własnych postaw i poglądów.
W związku z tym sieć obiegły m.in. zdjęcia ukazujące tłumy mężczyzn w wieku poborowym na lotnisku w Moskwie. Ich rozmiar i natężenie doprowadziło do sztucznego wywindowania cen biletów lotniczych. W ekstremalnych przypadkach cena za miejsce na pokładzie prywatnego samolotu rejsowego miała kosztować nawet 25 tysięcy funtów4. Inni natomiast wybrali lądową drogę do Kazachstanu, gdzie Rosjanie spotkali się z przeważająco negatywną reakcją lokalnych mieszkańców. Uciekano także do Gruzji, gdzie liczba osób doprowadziła do korków i zakłóceń w komunikacji drogowej. W ten sposób wielu Rosjan zostało zmuszonych do pozostawienia swoich samochodów i przekraczania granicy na piechotę. Najbiedniejsi wybrali natomiast metody znane z poprzedniej epoki; w aplikacji Telegram pojawiły się filmy i nagrania z łamanych celowo nóg i rąk5, co miało w swoim zamyśle uchronić od powołania do wojska. Pojawiły się także przypadki protestacyjnych samopodpaleń6. Natomiast pewien młody Rosjanin, zastrzelił w punkcie mobilizacyjnym wojskowego i z uśmiechem oddał się w ręce władz. Wolał wybrać więzienie niż rosyjską armię.
Słabość instytucjonalna
Mobilizacja odkryła i wydobyła na światło dzienne także instytucjonalną słabość rosyjskiego państwa w wielu różnych sferach, tak bardzo istotnych dla prowadzenia działań wojennych. Namacalny bałagan i chaos można zauważyć; w procesie wydawania decyzji mobilizacyjnych (ujawniono udokumentowane przypadki, gdy do wojska wzywano ludzi nieżyjących, niepełnosprawnych czy tych, których nie powinna ona obejmować), modelu ich dostarczania (przykładowo w dostarczanie decyzji mobilizacyjnych, zaangażowane były np. nauczycielki, których nie wyposażono nawet w podstawową wiedzę prawno-administracyjną), w przygotowaniu bazy infrastrukturalnej do zakwaterowania, wyżywienia i treningu dla zmobilizowanych rekrutów czy w zaopatrzeniu ich w podstawowe rzeczy (środki opatrunkowe, mundury, broń). Opisane powyżej kwestie stanowią najlepsze potwierdzenie tez o całkowitej zapaści rosyjskiej logistyki wojskowej. Wynika ona z szeregu zaniedbań i cięć budżetowych, których większość sięga swoim początkiem jeszcze czasów upadku Związku Radzieckiego. Należy zatem założyć, że skutki zarysowanych powyżej problemów doprowadzą przede wszystkim do przedłużenia procesu mobilizacji i spotęgują związane z nim zamieszanie w Rosji. Wpłynie to w zdecydowanie negatywny sposób na jakość, morale i karność mobilizowanych rekrutów, co jest niewątpliwie dobrą informacją.
Alkoholizm i inne uzależnienia
Kolejne dowody słabej kondycji; zarówno psychicznej, jak i fizycznej powoływanych Rosjan dostarcza szereg materiałów wideo i nie tylko, które zdołały odbić się szerokim echem w mediach społecznościowych, wzbudzając przy tym setki żartów i ciętych komentarzy ze strony internautów pochodzących z całego świata. Większość z nich odnosi się do problemu alkoholu i narkotyków obecnych wśród rekrutów. Widać dominujące i jednoznacznie wyróżniające się grupy nietrzeźwych, zataczających się i znacznie nadużywających alkoholu rekrutów. Bez cienia wątpliwości potwierdzono także informacje o występowaniu związanych z tym sytuacji takich jak: utraty przytomności, bójki, kłótnie, które w niektórych przypadkach przybierały postać aktów nieposłuszeństwa, a nawet ataków fizycznych skierowanych przeciwko dowódcom i instruktorom wojskowym. Kwestia uzależnienia od alkoholu i narkotyków jest w Rosji problemem ogólnopaństwowym. Rosyjskie badania z 2007 roku wskazywały na to, że alkohol powoduje tam przedwczesną śmierć około pół miliona obywateli rocznie i jest odpowiedzialny za ⅔ zgonów w wypadkach i z powodu przemocy7. W 2021 roku odnotowano dodatkowo znaczny wzrost zapotrzebowania na alkohol8, a podobne równie negatywne tendencje można przypisać także narkotykom9. Nic więc dziwnego, że problemy te znalazły także swoje odbicie wśród rosyjskich rekrutów wojskowych. Będą miały one z pewnością swój niebagatelny wpływ na możliwy do osiągnięcia w ich kontekście stopień wyszkolenia wojskowego i podporządkowania swoim dowódcom. Należy zakładać, że sformułowane w taki sposób “alkobataliony” będą szybko ulegać demoralizacji, co będzie dosadnie rzutować na charakter ich udziału w działaniach wojennych.
Zaciąg przestępców przez tzw. “Grupę Wagnera”
Kolejnym aspektem, który należy zdecydowanie wynotować w tym artykule jest fakt, że Kreml wobec fiaska tradycyjnie rozumianego procesu mobilizacji wojskowej, chwyta się pomocy innych aktorów (teoretycznie pozapaństwowych). Jednym z nich jest tak zwana: “Grupa Wagnera”. Oficjalnie to rosyjska, prywatna firma wojskowa, której prezesem jest Jewgienij Prigożyn. W praktyce to kolejny element systemu projekcji siły Federacji Rosyjskiej całkowicie podległy rozkazom Sztabu Generalnego Rosyjskich Sił Zbrojnych10. Potwierdzono informacje mówiące o tym, że jej pracownicy na masową skalę rekrutują uzupełnienia w rosyjskich więzieniach, oferując przestępcom wolność w zamian z udział w działaniach zbrojnych na Ukrainie (bez względu na to, jakie zarzuty na nich ciążą i za jakiego rodzaju przestępstwo odsiadują oni wyrok). Czy takie same działania prowadzi także już bezpośrednio rosyjska armia? To jak najbardziej możliwe. Niemniej jednak w kontekście omawianego w tym miejscu tematu w przestrzeni medialnej pojawiły się nazwiska m.in Yevgena Komarova (seryjnego mordercy – brutalnego kanibala z Petersburga11) czy Siergieja Butorina (szefa grupy przestępczej „Oriechowska”, która wchodzi w skład rosyjskiej mafii. Według rosyjskiego kanału propagandowego „Olej w Głowie” miał on wyrazić chęć udziału w wojnie12). Co się finalnie stało z tymi postaciami? Czy przebywają one obecnie w rosyjskich obozach wojskowych i czekają na transport na front? Nie wiadomo. Jednak sama możliwość udziału niezresocjalizowanych przestępców w działaniach militarnych armii rosyjskiej, musi być brana przez analityków i grona decyzyjne jako czynnik demobilizujący i wzmacniający ryzyko wystąpienia kolejnych zbrodni wojennych na terenie Ukrainy.
Propaganda a rzeczywistość
Rosyjskie aktywa propagandowe, reagując na powtarzające w sferze informacyjnej incydenty dotyczące tematu wojskowej mobilizacji, podjęły próbę „przykrycia” ich poprzez wzmożoną ekspozycję pozytywnych materiałów propagandowych takich jak np.: pozowane zdjęcia, reżyserowane wywiady i wyrwane z kontekstu informacje. Próbowano sformułować manipulacyjną narrację, w ramach której odbiorcy mieli uwierzyć w to, że mobilizacja jako taka przebiega bez zakłóceń, a rosyjskie społeczeństwo jest stabilne, spokojne i solidarnie odpowiada na potrzebę obrony Rosji i jej interesów geopolitycznych. Jednakże zakres opisywanych powyżej zaniedbań i wynikających z nich negatywnych tendencji jest na tyle szeroki, że wynikły z ich powodu kryzys wizerunkowy nie może już zostać przez Rosję całkowicie ustabilizowany bez istotnych strat dla własnego wizerunku. Problemy, jakie wynikły przy realizowaniu typowych dla państwa działań; dokonują w pewnym sensie dekonstrukcji rosyjskiej propagandy wobec Ukrainy czy ukraińskiej armii. Tym samym mobilizacja, która miała dać Rosjanom na Ukrainie szansę na nowe otwarcie jest w swojej istocie dzieckiem wszystkich grzechów głównych rosyjskiego państwa i przejdzie do historii jako kolejny znak i diagnoza chwiejącego się imperium osadzonego na glinianych nogach.
Autor: Redakcja Disinfo Digest
Przypisy:
1Jak działa dezinformacja w aplikacji Telegram, Disinfo Digest, https://disinfodigest.pl/raport-jak-dziala-rosyjska-dezinformacja-w-aplikacji-telegram/ (03/10/2022).
2K. Ritter, Putin orders partial military call-up, sparking protests, AP News, https://apnews.com/article/russia-ukraine-putin-donetsk-f64f9c91f24fc81bc8cc65e8bc7748f4 (03/10/2022).
3Meduza, Russia to conscript 1,2 milion people, Meduza.io, https://meduza.io/en/feature/2022/09/23/russia-to-conscript-up-to-1-2-million-people (03/10/2022).
4Russians paying 25000 for seats on private planes after war mobilization, The Guardian, https://www.theguardian.com/world/2022/sep/27/russians-paying-25000-for-seats-on-private-planes-after-war-mobilisation (03/10/2022).
5Link do nagrania: https://twitter.com/Gerashchenko_en/status/1574799638389047296?s=20&t=c0gWoR7vB6gF61mgxeEbbw (03/10/2022).
6Link do nagrania: https://twitter.com/ZMiST_Ua/status/1574337606099181569 (03/10/2022).
7R. Fahey, Cannibal jailed after headless body fell from car joins Vladimir Putin’s kill squad, Mirror, https://www.mirror.co.uk/news/world-news/cannibal-jailed-after-headless-body-28064906 (03/10/2022)
8Link do posta na kanale: „Olej w Głowie”, https://t.me/Olej_w_Glowie/11415 (03/10/2022).
9 A.Kornowski, Polityka antyalkoholowa w Rosji, Zarządzanie Publiczne 1(25)/2014, s. 39–49, Uniwersytet Jagielloński
10 I.Trusewicz, Rosjanie piją alkohol na umór – od wojny coraz więcej, Rzeczpospolita https://www.rp.pl/przemysl-spozywczy/art36269321-rosjanie-pija-alkohol-na-umor-od-wojny-coraz-wiecej (23/10/2022).
11 Narkotyki zabijają Rosjan – o 60% więcej zgonów, Rzeczpospolita, https://www.rp.pl/swiat/art11911-narkotyki-zabijaja-rosjan-o-60-proc-wiecej-zgonow (23/10/2022).
12 Więcej na temat grupy Wagnera można się dowiedzieć z podcastu stworzonego przez portal Defence 24: https://defence24.pl/sily-zbrojne/armie-swiata-grupa-wagnera (23/10/2022).