Wykorzystanie przez Rosję pandemii do dezinformacji na obszarze Białorusi, Polski oraz Ukrainy
Komentarz w oparciu o badania prowadzone w okresie od grudnia 2019 r. do listopada 2020 r.
Spis treści:
- Geneza wystąpienia pandemii SARS-CoV-2
- Działania propagandowe Federacji Rosyjskiej
- Wybrane linie fałszywych narracji oraz cele operacji dezinformacyjnej
- Dynamika komunikacji manipulacyjnej
- Zalecenia
Geneza wystąpienia pandemii SARS-CoV-2
Severe acute respiratory syndrome coronavirus 2, w skrócie SARS-CoV-2 to oficjalne, medyczne określenie nowo powstałego wirusa, którego pierwsze przypadki odnotowano pod koniec 2019 roku w Chinach, w mieście Wuhan. Wirus wywołuję chorobę Coronavirus Disease 2019, w skrócie COVID-19. Wirus ten charakteryzuje się wysokim współczynnikiem transmisji co w połączeniu z miejscem wystąpienia (ponad 11 milionowe miasto Wuhan jest jednym z największych ośrodków gospodarczych współczesnych Chin) oraz z reakcja władz – lokalne władze komunistyczne w obawie przed centralnymi władzami komunistycznymi i złamaniem propagandy sukcesu, w pierwszej kolejności wystąpienia sytuacji kryzysowej cenzurują, bagatelizują i ukrywają zagrożenie – prowadzi to do katastrofy: pandemii, o niespotykanym dotąd zasięgu występowania (podobny psychologiczny model reakcji, który doprowadził do katastrofy w Czarnobylu w 1986 r.).
Przyjmuje się, że wirus ten powstał w wyniku mutacji i transmisji pomiędzy gatunkami zwierząt, które w naturalnym środowisku niezwykle rzadko mają ze sobą kontakt ale przechowywane w drastycznych warunkach i sprzedawane na tzw. „mokrym targu” już tak. Następnie doszło tam do transmisji na człowieka. Zjawisko to jest o tyle ważne, ponieważ jak łatwo można sprawdzić wirus SARS-CoV-1 (który doprowadził do epidemii w 2003 roku) to: „wirus pochodzący od zwierząt, być może nietoperzy, za sprawą których rozprzestrzenił się na inne zwierzęta (cywety), a także ludzi – pierwsze przypadki zakażeń wirusem SARS wśród ludzi odnotowano w 2002 roku w prowincji Guangdong w południowych Chinach”. Dlatego wbrew powszechnym twierdzeniom dla międzynarodowych instytucji badawczych oraz naukowców i wirusologów na całym świecie wystąpienie SARS-CoV-2 nie było zaskoczeniem, wręcz po SARS1 ostrzegali rząd Chiński przed możliwą powtórką, ponieważ tzw. „mokre targi” to istna „bomba biologiczna”.
Celowo wprowadzająca w błąd opinie publiczną, międzynarodową oraz Światową Organizacje Zdrowia polityka informacyjna Chińskiej Republiki Ludowej skutkuje również występowaniem tzw. Infodemii. W początkowej, a więc najważniejszej, fazie wystąpienia epidemii władze skupiały się głównie na cenzurze (uciszanie lekarzy i dziennikarzy) oraz bagatelizowaniu sprawy. W tym czasie media były zalewane amatorskimi filmikami chińskich internatów, przedstawiające drastyczne sceny z ulic, szpitali itp. To doprowadziło do międzynarodowego chaosu informacyjnego, a niekiedy wręcz paniki. Powstała sytuacja w przestrzeni informacyjnej stanowiła pożywkę dla grup społecznych żyjących z szerzenia teorii spiskowych co dodatkowo wzbudzało niepewność i lęk wśród ludzi. Chińska Republika Ludowa w tej sytuacji przyjęła za strategie przerzucanie odpowiedzialności tworząc własne teorie spiskowe i zaczęła nasycać nimi przestrzeń informacyjną. Z powstałej sytuacji w celu dalszej dezinformacji i dezintegracji struktur społecznych postanowiła skorzystać również Federacja Rosyjska.
Działania propagandowe Federacji Rosyjskiej
Czasy niepewności, lęków i obaw, w których przyszło nam obecnie żyć sprzyjają pojawianiu i rozprzestrzenianiu się mitów, teorii spiskowych czy złowrogich narracji. Po części jest to efektem strachu i niewiedzy, częściowo jednak jest to rezultat intencjonalnych działań dezinformacyjnych. Rozprzestrzenianie dezinformacji w natłoku informacji o liczbie nowych zgonów czy zarażeń jest relatywnie łatwe: w sytuacji przeinformowania percepcja przeciętnego odbiorcy jest zaburzona i niezdolna do właściwego krytycznego myślenia. Jak wskazują badacze w Digital News Report 2020 opublikowanym przez Reuters Institute for the Study of Journalism w współpracy z University of Oxford w sytuacjach nadzwyczajnych (np. obecnie związanej z pandemia SARS-COV-2) dochodzi do hiperbolizacji tego zjawiska (aż 56% osób na całym świecie martwi się tym, co jest prawdziwe, a co fałszywe w internecie, jeśli chodzi o wiadomości). To w konsekwencji pozwala na masową manipulację poczuciem bezpieczeństwa oraz wzmacnianie polaryzacji społecznej przy pomocy dezinformacji.
Dezinformacja jest jedną ze składowych polityki zagranicznej prowadzonej przez Federację Rosyjską. Po części wynika to z faktu, że z punktu widzenia Kremla w warunkach asymetrii potencjałów, dezinformacja i propaganda to jedne z najskuteczniejszych instrumentów rywalizacji z Zachodem. Rosja w przeciwieństwie do demokratycznych państw zachodnich, w niemal całkowitym stopniu kontroluje przepływ informacji i kanały komunikacyjne. Pandemia SARS-COV-2 dotarła do Rosji akurat w czasie gdy władze na Kremlu przystąpiły do realizacji kluczowej operacji politycznej: umocnienie reżimu po przez zwiększenie uprawnień prezydenta oraz zapewnienie Władimirowi Putinowi możliwości dożywotnich rządów Rosją. W sytuacji tej temat pandemii dał W. Putinowi nowe sposobności przedstawiania się jako potencjalnego wybawcy i remedium na problemy przy jednoczesnym wytykaniu błędów i słabości demokratycznych państw zachodnich. Narracja o rzekomej wyższości reżimów autorytarnych w radzeniu sobie z pandemią była (i jest) kolportowana przede wszystkim do młodych demokracji jak Polska czy Ukraina oraz do społeczeństw aspirujących do bycia demokratycznymi: Białoruś. W tym kontekście działania Rosji stanowią symultaniczną całość z działaniami Chin.
Rosyjskie działania propagandowe rozpatrywane jako całość działań aparatu państwowego i medialnego, mają na celu stworzenie zniekształconych warunków postrzegania wybranych przez Kreml informacji dotyczących przebiegu pandemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2. Federacja Rosyjska dysponuje dużym potencjałem medialnym, którego znaczna część znajduje się pod ścisłą kontrolą rosyjskiej administracji, w tym niejednokrotnie działa z inspiracji rosyjskich służb specjalnych. Jednym z elementów oddziaływania na inne kraje jest budowa i utrzymanie portali informacyjnych, działających w innych niż rosyjski językach, w celu efektywnego oddziaływania na wybrane społeczeństwa. Jednym z głównych źródeł wprowadzających w Polsce rosyjskie materiały propagandowe jest portal Sputnik, którego właścicielem w całości jest rosyjskie państwowe przedsiębiorstwo medialne Rossija Siegodnia z siedzibą w Moskwie. Jawne, otwarte kanały rosyjskiej komunikacji manipulacyjnej to jedynie fragment szerokiego wachlarza możliwości nasycania środowiska informacyjnego pożądaną przez Kreml informacją. Rosyjskie działania cechują się pełnym spektrum akcji realizowanych zarówno poprzez kontrolowane przez rosyjskie władze media, jak również cały zespół działań połączonych, polegających na oddziaływaniu poprzez przedstawicieli administracji rządowej, wypowiedzi „ekspertów”, ośrodków akademickich jak również działalność kontrolowanych przez Federację Rosyjską mediów obcojęzycznych. Niejednokrotnie Rosja w celu uwiarygodnienia a także umocnienia we własnym społeczeństwie przekazu czy przeświadczenia o słuszności podejmowanych działań używa własnych sił zbrojnych. Taką operację mogliśmy obserwować na przykład pod koniec marca (ub.r.) gdzie Federacja Rosyjska, sama nie posiadając jeszcze doświadczenia w walce z wirusem SARS-CoV-2, wysłała kontyngent wojskowy na pomoc Włochom. Skuteczność tej pomocy została zweryfikowana negatywnie, jednakże przekaz medialny zarówno do własnego społeczeństwa jak i do mieszkańców UE został wysłany. Jednym z kluczowych działań Federacji Rosyjskiej w obszarze dezinformacji jest tworzenie faktycznych zdarzeń a następnie informacyjna ich obsługa (zgodna z linią narracyjna Kremla). Od dłuższego czasu Rosja stara się pozyskać sojusznika wewnątrz UE, który wyłamał by się z jednomyślnej polityki sankcyjnej i temu służą tego typu operacje. Grupa East StratCom Task Force podlegająca Europejskiej Służbie działań Zewnętrznych, która zajmuję się monitoringiem działań dezinformacyjnych Rosji, określiła cel tego typu działań jako: „panika i nieufność społeczeństw wobec rządzących oraz Unii Europejskiej”.
Wybrane linie fałszywych narracji oraz cele rosyjskiej operacji dezinformacyjnej
- Polska blokuje dostawy sprzętu medycznego do Włoch:
Tematyka pandemii daje rosyjskim propagandystom możliwość negatywnego obrazowania Polski, po przez próbę przypisania samolubnych czy wręcz niezgodnych z prawem działań. Tego typu działania mają szerszy kontekst i dotyczą całej UE. Rosja próbuje w ten sposób skłócić wewnętrznie kraje wspólnotowe. - Żołnierze US Army zarażają polaków, a ćwiczenia NATO w Polsce (Defender20) „drenują” budżet polski do walki z epidemią SARS-CoV-2:
Deprecjonowanie obecności wojsk sojuszniczych na terenie Polski stanowi stały element rosyjskiego oddziaływania informacyjnego. W tym przypadku zmienia się jedynie kontekst. Rosyjskie ośrodki propagandowe chcą w ten sposób m.in. zmienić postrzeganie wojsk sojuszniczych i przypisać im taki sam status jaki miały wojska
sowieckie w Polsce tj. wojsk okupacyjnych. - „Po 2014 roku Stany Zjednoczone zamieniły Ukraińców w króliki doświadczalne” –takimi nagłówkami zareagowały rosyjskie media na wiadomość o tym, że Ukraina otrzymała wniosek na przeprowadzenie trzeciej fazy badań szczepionki na COVID-19. Od czasu prodemokratycznego i prozachodniego zwrotu Ukraińców, Kreml stale
oddziałuje na społeczeństwo ukraińskie w celu wyhamowania procesu modernizacji oraz zmiany ustrojowej kraju. W tym celu zastosowanie mają wypowiedzi i tezy propagandowe demonizujące państwa UE oraz USA. - Obywatele Ukrainy ewakuowani (w styczniu ub.r.) z Wuhan są nosicielami broni biologicznej i przyniosą zagładę miastu, w którym zostaną poddani kwarantannie. Tematyka wirusa SARS-CoV-2 jest wykorzystywana przede wszystkim do wzbudzania lęku i nieufności do władz. Propagowany w mediach społecznościowych alarmistyczny, kłamliwych przekaz miał na celu podsycanie ogólnej atmosfery paniki i przerażenia. Miało to wywołać efekt poznawczy wśród ukraińskich obywateli, że władza ich okłamuje, oraz że nie dba o ich interesy. Celem tych działań było destabilizowanie i polaryzowanie społeczeństwa, a także zakomunikowanie światu, że Ukraina jest państwem słabym i nieradzącym sobie z problemami wewnętrznymi, a Ukraińcy nie ufają własnym władzom.
- WHO próbuje przekupić białoruskie władze (A. Łukaszenko „dzielnie” stawia opór) aby te zamknęły kraj (lock down) i zniszczyły białoruską gospodarkę. Ośrodki propagandowo-medialne kontrolowane przez Kreml, (które w tym przypadku wspierają przyjazny Rosji reżim Łukaszenki) dążą do realizacji wielu celów informacyjnych jednocześnie. Jednym z nich jest próba dezawuacji wysiłku Światowej Organizacji Zdrowia na rzecz powstrzymania rozprzestrzeniającej się pandemii. W tym celu kolportuję się tezy jakoby WHO była agentem zachodu mającym za zadanie przekupić A. Łukaszenkę by ten zgodnie z interesem zachodu zniszczył
własną gospodarkę. W ten sposób chce się stworzyć obraz „krwiożerczych” państw demokratycznych przed, którymi obronić może tylko silny reżim autorytarny. - SARS-CoV-2 to broń biologiczna, stworzona w laboratoriach NATO a wirus znalazł się na Białorusi w wyniku spisku Zachodu, który opłaca prodemokratyczną opozycję, celowo rozprzestrzeniającą wirusa. Władze na Białorusi rzeczywiście nie sprostały problemowi pandemii i praktycznie nie podjęły żadnej walki z SARS-CoV-2, co bardzo negatywnie odbiło się na ich wizerunku. Pozostawione samo sobie społeczeństwo białoruskie zaczęło się jednoczyć (samopomoc). W celu przeciwdziałania rosnącemu sprzeciwu reżim Łukaszenki z pomocą Rosjan rozpowszechnia doniesienia o tym, że SARS-CoV-2 znalazł się na Białorusi w wyniku spisku szeroko pojętego Zachodu, który dodatkowo opłaca prodemokratyczną opozycję, celowo rozprzestrzeniającą wirusa.
Dynamika komunikacji manipulacyjnej
Badanie dynamiki komunikacji przeprowadzono w okresie od 16 do 29 listopada 2020 w zakresie występowania informacji o charakterze manipulacyjnym nr SARS-COV-2 na polskojęzycznych domenach zawierających przekaz kontrolowany przez rosyjski aparat medialny.
Zalecenia:
Zaleca się utworzenie narodowej instytucji koordynującej państwową politykę informacyjną – StratCom.
Zaleca się zwiększenie dynamiki komunikacji materiałów dokumentalnych, które stanowiłyby odpowiedź na linie narracji manipulacyjnych stosowane przez Federację Rosyjską.
Zaleca się zwiększenie udziału relacji ekspertów i naukowych autorytetów z państw będących celem operacji dezinformacyjnej (Ukraina, Białoruś).
Zaleca się sporządzenie i dystrybucje materiałów popularnonaukowych wyjaśniających istotę i mechanizmy powstawania epidemii. W przypadku tak masowego zdarzenia powszechną praktyką powinno być systemowe wyjaśnianie zjawiska przez biologów w szkołach.
Zaleca się sporządzenie i wdrożenie polityki komunikacji opartej na weryfikowalnych faktach, z położeniem szczególnego nacisku na obszary i wydarzenia, które znajdują się w głównym obszarze zainteresowania rosyjskich propagandystów.
Zaleca się intensyfikację wydarzeń o charakterze kulturalnym, promujących fakty historyczne, zwłaszcza w precyzyjnie dobrane informacje na temat rzeczywistego znaczenia, formy i przesłanek towarzyszącym metodom zwalczania wirusów, np. szczepionki.
Zapewnienie obsługi medialnej i promocji wydarzeniom, publikacjom, wypowiedziom, które będą mogły osiągnąć potencjał opiniotwórczy i stanowić przeciwwagę dla działań manipulacyjnych Kremla.