Wstęp
Celem artykułu będzie przybliżenie pojęcia decepcji oraz ukazanie jego praktycznego zastosowania. Mając na uwadze sytuację konfliktu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej oraz ćwiczenia wojskowe Zapad 2021 na poligonach Białorusi i Rosji, należy wyjaśnić znaczenie tego typu zabiegów. W tej analizie powyższe pojęcia posłużą do omówienia zachowań, które eksperci określili terminem „wojny hybrydowej”. Spostrzeżenia będą dotyczyły różnych obszarów, m.in. teoretycznych, relacyjnych, zależności i różnic, które powstają w kontekście nazewnictwa oraz strategii działań prowadzonych przez służby specjalne. Podsumowanie zostanie zawarte w zakończeniu wraz z wnioskami de lege ferenda.
Terminologia
Węzłowym terminem, który będzie przewijał się wielokrotnie w trakcie artykułu, jest decepcja. Źródeł tego określenia należy poszukiwać w naukach o wojskowości1. Niekiedy występuje również w psychologii2. Ma ono szerokie zastosowanie praktyczne w działalności służb specjalnych. Należy podkreślić, że to pojęcie nie jest używane w Polsce szeroko w nauce o bezpieczeństwie. Wiele razy można spotkać błędne utożsamienie decepcji z innym kluczowym terminem – dezinformacją. Angielskie słowo deception w żadnej mierze nie mieści się w określeniu dezinformacja. Zdaniem Bolesława Piaseckiego decepcja ma fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania służb, ponieważ podkreśla psychologiczny aspekt pozyskiwania informacji, a następnie wskazuje na decepcje jako proces przeprowadzania analizy3. Działania służb, które wyraża słowo decepcja, polegają na zwodzeniu, mistyfikacji, oszustwie oraz wielu innych, mających prowadzić do denial and deception – zwodzenia, odmowy lub blokady kanałów informacyjnych kluczowych pod względem bezpieczeństwa państwa4. W opinii Jana Lareckiego w Polsce błędnie utożsamia się decepcję z dezinformacją. Tego typu praktyka naukowa nie wyczerpuje zagadnienia, ani jego psychologicznego charakteru, który jest wyjątkowy, jedyny, skuteczny dla działań z niej wynikających5. Opisując rzeczywistość omawianej strategii, należy przeniknąć w obszar psychologii i wojskowości. Wpływa ona na wiele obszarów i działań wojskowych, m.in. taktycznych, operacyjnych oraz strategicznych. Charakteryzuje się skomplikowanym, kompleksowym i długotrwałym systemem operacji, które mają na celu wprowadzić przeciwnika w błąd w różnych zakresach. Należy wskazać tylko na najważniejsze: liczebności, zdolności operacyjnej, wyposażenia armii oraz intencji dowództwa. Reasumując, maskirowka jest podstawowym narzędziem dla rosyjskiej myśli strategicznej oraz doktryny wojennej. Badając aspekt psychologiczny zagadnienia, można zauważyć, że działania związane z decepcją mają charakter mentalny, a nie jak wielu zakłada informacyjny. Tworzy ona w umyśle ofiary warstwę zwodzenia. Zdaniem Bolesława Piaseckiego prawdziwym źródłem jest interpretacja przedstawionej informacji w umyśle odbiorcy. Finalną częścią jest dokonanie przez ofiarę błędnej interpretacji6. Nie można określić powyższych rozważań mianem dezinformacji. W odróżnieniu od dezinformacji, decepcja jest związana z pokazywaniem prawdy w odpowiednim kontekście, a więc wskazuje na czynności, które wykraczają daleko poza znaczenie dezinformacji. Na proces jej kształtowania składają się trzy elementy. Pierwszy dotyczy przekazywanej treści, drugi sposobu postrzegania informacji, ostatni jest związany z przekazywaniem informacji. Na tej podstawie stworzono dwie grupy – symulacji i dysymulacji.
Powyższa analiza pokazuje decepcję jako doskonałe narzędzie, które wpisuje się w realia i cele przeprowadzonych przez służby specjalne operacji. Celem działania kontrwywiadu i wywiadu nie jest zablokowanie percepcji, ponieważ tego typu zachowanie ma charakter nemo obligatio tenetur. Działalność wywiadowcza in genere dąży do przejęcia kontroli nad percepcją przeciwnika, a następnie do zwodzenia go w kwestiach dotyczących prawdziwego charakteru wydarzeń oraz realiów, co prowadzi do utrzymania przewagi nad przeciwnikiem. Proces pozwala na podjęcie wielu zachowań, m.in. kontroli, opóźnienia, neutralizacji oraz przeprowadzenia działań przeciwko wrogowi. Na cel brane są pojedyncze osoby, grupy społeczne, organizacje oraz służby specjalne. Decepcja sprawia, że w umyśle ofiary pojawiają się nieprawdziwe interpretacje zdarzeń, będące jej własnym wytworem, za które w pełni ponosi ona odpowiedzialność. Zjawisko to osłabia i zmienia stopień krytycyzmu w umyśle jednostki.
Wojna hybrydowa
Działania związane z wojną hybrydową są widoczne w ramach prowadzenia teatru wojennego, który wielokrotnie jest określany terminem wojny hybrydowej. Współcześnie można o nim usłyszeć na wielu płaszczyznach. W związku z tym należy szczegółowo omówić zagadnienie oraz wskazać na relacje decepcji i hybrydy strategiczno-wojennej.
Termin „wojny hybrydowej” przechodzi swoisty renesans poznawczy i semantyczny. Zdaniem Olgi Wasiuty działania związane z tego typu prowadzeniem theatrum belli było podejmowane w przeszłości. Historycznie można pewne elementy odnaleźć w dziełach Sun Tzu, Heraklita i Appiana oraz Machiavellego, a współcześnie Carla von Clausewitza oraz Antoine-Henri Jominiego. Należy przywołać badaczy w tym obszarze, m.in. Johna B. Alexandra, Martina van Crevelda i wielu innych7. Słowo hybryda oznacza coś, co składa się z różnych elementów, przeważnie do siebie niepasujących8. Artur Gruszczak na podstawie przytoczonej definicji słownikowej stwierdza, że pod pojęciem „wojny hybrydowej” należy rozumieć aktywności jednej z walczących stron, które łączą w sobie metody, formy, środki charakterystyczne dla działań militarnych i pozamilitarnych9. Wprowadzono je do obiegu dzięki działaniom analityków strategicznych i wojskowych pracujących w armii Stanów Zjednoczonych, mimo że wielu publicystów widzi w rosyjskich dowódcach wojskowych jej prekursorów. W związku z tym warto przybliżyć koncepcje wojen hybrydowych. W literaturze można znaleźć m.in. te autorstwa Williama J. Nemtha, Franka G. Hoffmana oraz Walerego Gierasimowa.
Pierwsza z teorii powstała w 2002 roku. Opracował ją major William J. Nemth. Badał on konflikt rosyjsko-czeczeński. Na podstawie analizy doszedł do wniosków, które określił mianem działań hybrydowych po stronie czeczeńskiej. Wskazywał na źródła m.in. w połączeniu nowoczesnych teorii politycznych, tradycyjnych organizacji społecznych z obyczajowością. Mając na uwadze powyższe relacje, zauważył, że wojna rosyjsko-czeczeńska pełniła rolę konfliktu hybrydowego. Wyróżnił trzy charakterystyczne warstwy. Pierwsza dotyczyła organizacji armii. Stwierdził, że dokonuje się ona na zasadzie zwierciadła, które odbija strukturę społeczeństwa oraz jego rozwój ekonomiczno-społeczny.
Druga warstwa wyróżniona przez Nemtha dotyczyła innego sposobu percepcji militarnej, trzecia odnosiła się do umiejętnego wykorzystania nowoczesnych technologii oraz zdolność do innowacyjnego zachowania, które było ukierunkowane na działania decepcyjne.
Druga teoria powstała w 2007 roku w Stanach Zjednoczonych, a jej twórcą był Frank W. Hoffman – oficer armii amerykańskiej. Powołał on zespół, który studiował współczesne modele teoretyczne w celu zaproponowania nowego paradygmatu przyszłych wojen. Zespół poddał analizie teorie wojen złożonych oraz wojen bez ograniczeń. Wnioski w tym obszarze dały podstawę do stworzenia koncepcji Hoffmana. Zakładała ona, że konflikty hybrydowe mogą być prowadzone przez państwa oraz podmioty pozapaństwowe. Operacje hybrydowe mogą być realizowane również przez pojedyncze oddziały lub większe zgrupowania. Działania mają charakter skoordynowanego procesu, podczas którego wykorzystuje się nowoczesne technologie wojskowe oraz taktykę działań partyzanckich. Zespół Hoffmana w swojej koncepcji wskazał na aktywność przestępczą wykorzystywaną w strategii hybrydowej. Zastosowanie zachowań przestępczych zwiększało chaos i bezpośrednio prowadziło do rozkładu atakowanego państwa.
Trzecia teoria została wypracowana przez generała Walerego Gierasimowa, który jest szefem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej i zastępcą ministra obrony Federacji Rosyjskiej. Podczas wojny na Ukrainie doktryna Gierasimowa został wcielona w życie. Założenia jej są zawarte w artykule: „Znaczenie nauki w przewidywaniu”. Autor nie stosuje w nim terminu wojna hybrydowa. Główna teza dotyczy zaniku granicy pomiędzy stanem wojny i pokoju. Stosując różnego typu argumentację, pragnie podkreślić, że wojny nie będą poprzedzone formalnym aktem ich wypowiedzenia. Konflikty współcześnie będą przebiegać według nieznanego schematu. Bardzo dużą wagę Gierasimow przywiązuje do niemilitarnych środków w ramach prowadzenia działań wojennych. Nie pomija w niej roli, którą mają odegrać ludzie, wykorzystując w tym celu instrumenty polityczne, humanitarne, ekonomiczne.
Bardzo ważną funkcję w nowoczesnej doktrynie prowadzenia wojny pełni decepcja. Wykorzystanie elementów związanych z jej procesem miało doprowadzić do manipulowania nastrojami ludności, która zamieszkuje miejsce konfliktu. Działania niemilitarne miały być wsparte militarnymi, z uwzględnieniem niemilitarnych i operacji sił specjalnych. Decepcja powinna opierać się w głównej mierze na rozwoju technologii informacyjnej. W ten sposób umożliwia się usprawnienie procesu komunikacji pomiędzy siłami zbrojnymi a dowództwem.
Nowoczesna myśl technologiczna powinna prowadzić do zniwelowania potencjału bojowego przeciwnika. Myśl strategiczna Walerego Gierasimowa wymienia w ramach całej taktyki wojennej działania asymetryczne. Do tego typu zachowań należą operacje przygotowane przez służby specjalne, wewnętrzne konflikty – m.in. zachowania i prowokacje prowadzone przez opozycje polityczną. W działaniach strategicznych szczególną rolę odgrywają mobilne, mieszane oddziały bojowe. Zdaniem Łukasza Skonecznego teoria wojny hybrydowej proponowana przez Walerego Gierasimowa zaciera granice pomiędzy różnymi płaszczyznami, m.in. strategiczną, operacyjną, taktyczną, ofensywną i defensywną10.
Mając na uwadze przedstawione teorie, warto spojrzeć na cel działań. Prowadzenie czynności hybrydowych wynika z różnych przyczyn. Na przykładzie konfliktu na Ukrainie widać, że chodzi o destabilizację państwa ukraińskiego bez wypowiadania otwartej wojny. Zdaniem Mirosława Banasiaka i Ryszarda Parafinowicza istota walki hybrydowej polega na wielowymiarowym, jednoczesnym oddziaływaniu w sferze militarnej z zastosowaniem klasycznych i nieregularnych zachowań zbrojnych w sferze informacyjnej, cybernetycznej i ekonomicznej. Badacze zauważają, że celem podstawowym jest stworzenie pola bitwy w umyśle pojedynczego człowieka, wybranych grup społecznych, elit władzy oraz w społeczeństwie11.
Celem pośrednim jest niejednoznaczność. Polega ona na przenikaniu stanu wojny i pokoju. Dzięki temu nie można w ujęciu prawnym przypisać agresorowi odpowiedzialności za zbrojną napaść. Uszczegóławiając jej cele, należy na zakończenie tego punktu wspomnieć o niemilitarnych metodach prowadzenia wojny hybrydowej, ponieważ ten obszar łączy się z węzłowym terminem decepcji. Jest ona pełna zachowań asymetrycznych. Wśród nich pojawiły się metody, które stanowią emanację różnego typu działań. Pierwsza metoda będzie dotyczyć relacji dyplomatycznych. Najbardziej pożądanymi zachowaniami będą te, które mają na celu dyskredytować wizerunek państwa atakowanego. Oficjalne zabiegi będą dążyły do stworzenia lobby w organizacjach międzynarodowych i politycznych, aby uniemożliwić właściwą światową reakcję. Niekiedy będą wpływały na dyplomacje pozostałych państw w kwestii złagodzenia sankcji ekonomicznych lub politycznych12.
Druga metoda zachowań asymetrycznych będzie się odnosić do aktywności służb specjalnych. Polega na budowie siatek wywiadowczo-sabotażowych oraz gromadzeniu informacji na terenie atakowanego państwa. Zainteresowanie służb będzie dotyczyć wielu obszarów kraju, który jest ofiarą konfliktu, głównie administracji oraz infrastruktury krytycznej. Zachowania służb specjalnych agresora prowadzą również do wywołania presji ekonomicznej. Polega ona na wprowadzeniu embarga lub wysokich ceł na produkty importowane z państwa, wobec którego prowadzone są zabiegi hybrydowe lub z krajów udzielających wsparcia. Niekiedy zdarzają się sytuacje odcięcia surowców strategicznych wobec stron konfliktu. Ostatnia metoda w ramach działań asymetrycznych jest związana z ofensywą w cyberprzestrzeni. Przeważnie jest ona prowadzona przez służby specjalne agresora lub grupy hakerskie z nim powiązane. Celem jest sparaliżowanie funkcjonowania państwa atakowanego.
Proces decepcji
Proces decepcji jest związany z pozyskiwaniem i analizowaniem informacji, a także z podejmowaniem dalszych zadań. Jej zalety wykorzystuje wywiad i kontrwywiad, ponieważ pasuje do charakterystyki tego typu służb. Zanim rozpocznie się proces decepcji, należy przeprowadzić rozeznanie. Dokonuje się go w oparciu o trzy kluczowe elementy: cele, sposób pozyskania informacji oraz przetwarzanie i analizowanie danych. Skala trudności etapu rozeznania wzrasta wraz z upływem czasu oraz zwiększeniem się liczby kanałów pozyskiwania informacji. Działania wymagają kontroli, która jest trudna do osiągnięcia, ponieważ musi być przeprowadzona w sposób tajny. Tajność operacji musi uwzględniać cele oraz ilość informacji. Kluczową rolę odgrywa informacja zwrotna. Sygnał zwrotny pozwala sprawdzić, jak interpretowane są przedstawione informacje. Przeważnie kontrola dokonuje się poprzez działanie incognito z uwzględnieniem penetracji osobowej lub technicznej. Wykorzystanie jej pozwala osiągnąć jasny cel. Z perspektywy wojskowości decepcja ma prowadzić do zaskoczenia i zmylenia przeciwnika. W działalności służb specjalnych celem będzie utrzymanie strategicznej przewagi informacyjnej i przejęcia kontroli nie tylko nad zachowaniem przeciwnika, lecz także nad jego spojrzeniem i analizą. Skuteczność decepcji polega na ciągłym dostarczaniu informacji, która musi być odpowiednio dostosowana do percepcji przeciwnika. W takim przypadku należy uwzględnić zachowanie wroga. Służby mają za zadanie określić sposób jego myślenia i dokonywanej przez niego analizy. Wymaga to doskonałego rozpoznania sytuacji. Skuteczność metody opiera się na konkretnym i szczegółowym celu, przejrzeniu przeciwnika oraz planowaniu.
Cel nie może mieć ogólnego charakteru, ale zawsze konkretny, który wypływa z założeń przeprowadzonej operacji. Po jego wskazaniu należy przejść do kolejnych elementów, a wśród nich rozpoznania i planowania. W pracy rozpoznawczej należy uwzględnić techniki, które zazwyczaj wywiad i kontrwywiad stosują w swojej służbie. Planowanie musi przybrać szeroki wachlarz działań. Powinno być dostosowane do przeciwnika, uwzględniając jego charakter, mocne strony oraz słabości, przekonania, sposoby działania i prowadzenia analizy informacji, wiedzę na temat pracy wywiadowczej, możliwości weryfikacji kanałów informacyjnych. Na pewnym etapie wykorzystuje się słabości konkurenta. Musi on otrzymać wiedzę oraz informację, w którą chce uwierzyć. Zanim przystąpi się do operacji, należy wykonać manewry sprawdzające potencjalne możliwości uczestnika konfliktu. Proces jest bardzo trudny i czasochłonny. Wymaga, aby przeciwnik popełniał błędy, zwłaszcza w obszarze gromadzenia i analizy informacji. Finalnym momentem procesu jest rozbrojenie przeciwnika, które polega na ograniczeniu jego zdolności defensywnych i ofensywnych. Zdaniem Bolesława Piaseckiego w całej akcji najważniejszą rolę odgrywa sygnał zwrotny, tzw. feedback. Informacja zwrotna, mówi w jaki sposób przeciwnik odbiera działania i co należy zmienić, tak aby gra mogła być kontynuowana. Dzięki temu cykl decepcji się domyka i trwa w sposób ciągły13. Aby był skuteczny, wymaga użycia instrumentu osobowego. Podwójny agent stanowi kluczowe źródło informacji o stanie umysłu przeciwnika. Jego działalność trudno wykryć, ponieważ charakteryzuje się wykorzystaniem pośrednio wiedzy przeciwnika oraz dostępu do ważnych informacji. W przypadku penetracji osobowej proces musi mieć bezpieczne założenia. Należy zapewnić kompleksową ochronę kontrwywiadowczą. Użycie w praktyce podwójnego agenta powinno wywołać przekonanie, że jest on przygotowywany przez przeciwnika oraz wywołać przekonanie stworzyć w umyśle ofiary wiarę we własną przewagę i dostarczanie autorowi decepcji fałszywych danych.
Należy zauważyć, że decepcja jest skomplikowana, czasochłonna, wymaga przygotowania pod względem bezpieczeństwa. Skuteczność procesu jest uzależniona od czynnika osobowego i sygnału zwrotnego. Użycie instrumentu osobowego pozwala na kontrolę przeciwnika oraz wnikanie w sposób jego myślenia, percepcji, analizy i gromadzenia danych. Sygnał zwrotny feedback sprawi, że proces ma charakter ciągły i cykliczny. Z tego powodu działania mogą trwać bardzo długo, zależy to od szczelności stworzonego systemu. Mechanizm pozwala na stosowanie odpowiednich narzędzi po stronie agresora i ofiary. Zdaniem Bartona Whaleya oraz Johna Bowyera Bella decepcja przypomina „puzzla”, który należy wstawić w odpowiednim miejscu. Trzeba go wpasować w taki obszar działalności służb, aby stanowił całość procesu gromadzenia danych i analizy w umyśle przeciwnika. Umiejętne wykorzystanie decepcji pozwala na zachowanie ciągłości oraz uniemożliwia przeciwnikowi przeprowadzenie własnego procesu analitycznego, a także skorzystanie z pośrednich kanałów informacyjnych14.
Warto podkreślić, że w historii wywiadu zachowania wynikające z decepcji były znane. Za klasyczny przykład można uznać zdemaskowanie źródeł osobowych amerykańskich i angielskich w Związku Sowieckim w 1985 roku. Wpływ na to miały dwa kluczowe wydarzenia. Pierwsze z nich dotyczyło funkcjonowania sowieckiego szpiega w komórce CIA. Nie był on zidentyfikowany, po drugie współpracował z Sowietami w celu złapania, a następnie skazania Aldricha Amesa. Szpiegiem, który pełnił rolę podwójnego oficera wywiadu, był Oleg Gordijewski. Został zwerbowany w 1973 roku, działał jako agent SIS w Londynie. Przekazywał istotne informacje m.in. o operacji Rayan15.
Innym sposobem użycia decepcji jest podstawienie fałszywych oferentów i uciekinierów, którzy w rzeczywistości okazują się prowokatorami. Mają na celu wciągnięcie służb specjalnych w grę operacyjną o znaczeniu strategicznym. W 1987 roku w trakcie podróży pociągiem do szefa stacji CIA podszedł obcy człowiek i wręczył mu list, w którym przedstawił się jako oficer KGB odpowiedzialny za nadzór nad ambasadą amerykańską. Autor listu chciał uciec do Stanów Zjednoczonych, w zamian oferował informacje uzyskane z obserwacji oficerów CIA. Podjęto kontakt i zwerbowano Aleksandra Zhomova. W czasie współpracy przekazywał dużą ilość fałszywych informacji. Namówił CIA, aby zwerbowało kolejnych, jak się później okazało, wątpliwych agentów. Na skutek tych działań dochodziło do konfuzji, czyli wprowadzono do obrotu kolejne fałszywe informacje. Działalność szpiega doprowadziła do wciągnięcia w grę operacyjną CIA. W 1990 roku Aleksander Zhomov miał ujawnić wszystkie informacje o oficerach KGB. Miało to nastąpić w siedzibie CIA, po ucieczce agenta do USA. Nie pojawił się w umówionym miejscu, następnie w Leningradzie brał udział w obserwacji oficerów CIA. Współpracę z CIA zakończył pomachaniem ręką grupie agentów wywiadu amerykańskiego.
W obu przypadkach wykorzystanie decepcji było skuteczne, a rezultaty bardzo wymierne. Proces decepcyjny jest efektywną metodą ochrony źródeł, która wymaga informacji zwrotnej pozwalającej na dobranie odpowiedniego czasu działania. Urzędnicy CIA otrzymywali fałszywy trop dostosowany do mentalności, stanu wiedzy i innych czynników. Dzięki zastosowaniu tej metody udało się ulokować od dziesięciu do dwudziestu jeden oficerów wywiadu KGB w siatce CIA16.
Decepcja jest możliwa do odkrycia, ponieważ w systemie informacyjnym znajdują się dane, które w tym pomagają. Dzieje się to tylko w przypadku, gdy nie brakuje odwagi intelektualnej oraz zastosowania odpowiedniego dowodzenia, które nie będzie blokowało niekorzystnych wniosków dla organizacji. Brak powyższych czynności powoduje niebezpieczne konsekwencje17. Podczas operacji Double Cross oficer niemieckiego sztabu w czasie drugiej wojny światowej po zapoznaniu się z dokumentami nabrał przekonania, że siatka niemieckich agentów w Wielkiej Brytanii jest kontrolowana przez wywiad angielski MI5. Biurokracja wsparta przez ludzkie rozwiązania, które unikają odpowiedzialności, prowadzą do fatalnych skutków. W wyniku tej błędnej interpretacji Niemcy nie przyjmowali do wiadomości, że Enigma mogła zostać złamana, straty U-Bootów przypisywano różnym czynnikom, np. podejrzewano, że prostytutki, z których usług korzystają żołnierze we francuskich portach, przekazują aliantom informacje o pozycjach i rozmieszczeniu niemieckich łodzi podwodnych18. Urzędnicy CIA potrafili w latach osiemdziesiątych XX wieku wytłumaczyć administracji oraz opinii publicznej straty agentów za pomocą przypadku losowego, złej obserwacji oraz błędu w komunikacji. Tego typu usprawiedliwienia stanowią najgorszą formę zrzeczenia się odpowiedzialności.
Zakończenie
Przeprowadzona analiza pokazała, że współcześnie zmieniły się wyobrażenia na temat prowadzenia wojny oraz prac służb specjalnych. Mimo dokonujących się przemian w świecie w rękach służb specjalnych pozostaje niezmienne, bardzo ważne narzędzie zwane decepcją. Termin ten został zapożyczony z obszaru wojskowości i psychologii. Proces decepcji ma swoją szczegółową strukturę, którą wykorzystuje się w zakresie prowadzenia działań. Zakładają one ustalenie szczegółowych celów, rozpoznanie i planowanie. Metodę tę wykorzystuje się w pracy służb specjalnych, która ma na celu wprowadzić przeciwnika w błąd, a następnie zdobyć przewagę w wymiarze strategicznym, operacyjnym, defensywnym i ofensywnym. Aby była skuteczna, wymaga cykliczności. Nie należy także zapomnieć, że jest procesem czasochłonnym, ponieważ wymaga feedbacku – czyli informacji zwrotnej. Wykorzystuje się go wobec grupy lub pojedynczych osób, społeczności, organizacji oraz służb specjalnych. Bezpośrednim celem zachowań związanych z decepcją jest dostarczanie informacji oraz wpłynięcie na ich odbiór, aby ofiara w swoim umyśle wytworzyła błędne przekonanie o działaniach, strategii i wiedzy przeciwnika. Należy podkreślić, że tego typu postępowanie wykorzystuje się w nowej strategii wojskowej zwanej wojną hybrydową. Jedna z teorii prowadzenia wojny hybrydowej, autorstwa Walerego Gierasimowa, przewiduje, że w ramach założeń asymetrycznych, czyli działań niemilitarnych, stosuje się decepcję, która stanowi podstawowe narzędzie wykorzystywane przez służby specjalne.
Dziennikarze i media, będące czwartą władzą, powinni zawsze sprawdzać źródło, na którym będzie opierał się materiał lub artykuł. Kolportaż gazety z artykułem powstałym na skutek decepcji lub program telewizyjny nakręcony pod jej wpływem może przynieść negatywne skutki i stać się źródłem dezinformacji.
Autor: ks. Krzysztof Kiełpiński, kapłan diecezji toruńskiej, prawnik, kanonista, zainteresowania: prawo karne, prawo kanoniczne. Prowadzi badania z zakresu bezpieczeństwa państwa, a w szczególności działalność służb specjalnych.
Przypisy:
1 Por. B. Piasecki, Decepcja a kontrwywiad, w: Wywiad i kontrwywiad w polityce międzynarodowej XX i XXI wieku, M. Górka (red.), Warszawa 2016, s. 19-32.
2 Por. J. Brzeziński Metodologia badań psychologicznych, Warszawa 2011, s. 305.
3 Por. B. Piasecki, Kontrwywiad atak i obrona, Łomianki 2021, s. 244.
4 Por. B. Whaley, Toward a General Theory od Deception, w: Military deception and strategic surprise, J. Gooch, A. Perlmutter (red.), London 1982, s. 179-182.
5 Por. J. Larecki, Wielki Leksykon służb specjalnych świata. Organizacja wywiadu, kontrwywiadu i policji politycznych świata. Terminologia profesjonalna i żargon operacyjny, Warszawa 2007, s. 140-141.
6 Por. B. Piasecki, Kontrwywiad…, s. 244.
7 Por. O. Wasiuta, Geneza pojęcia i zmiany podejścia do wojny hybrydowej w zachodnim dyskursie politycznym i wojskowym, „Przegląd Geopolityczny” 17 (2016), s. 26-28.
8 Por. A. Bańkowski, Wielki słownik wyrazów obcych PWN, Warszawa 2008, s. 518.
9 Por. A. Gruszczak, Hybrydowość współczesnych wojen- analiza krytyczna, w: Asymetria i hybrydowość- stare armie wobec nowych konfliktów, W. Sokała, B. Zapała (red.), Warszawa 2011, s. 11-13.
10 Por. Ł. Skoneczny, Wojna hybrydowa…, s. 43-44.
11 Por. M. Banasiak, R. Parafianowicz, Teoria i praktyka działań hybrydowych, „Zeszyty Naukowe Akademii Obrony Narodowej” 99 (2015) nr 2, s. 14.
12 Por. Ł. Skoneczny, Wojna hybrydowa…, s. 46-47.
13 Por. B. Piasecki, Kontrwywiad…, s. 250.
14 Por. J. B. Bell, B. Whaley, Cheating and deception, New Brunswick 1991, s. 52-56.
15 Por. N. West, Historical Dictionary of Cold War Counterintelligence, Lanham 2007, s. 126-127.
16 Por. M. Bearden, J. Risen, The main enemy. The inside story of the CIA’s final showdown with the KGB, New York 2003, s. 296-298.
17 Por. P. Ochmann, J. Wojas, Wojna hybrydowa jako przykład umiędzynarodowionego konfliktu wewnętrznego, „Studia Prawa Publicznego” 22 (2018) nr 2, s. 118-119.
18 Por. E. Montagu, The man who never was world war II’s boldest counterintelligence operation, Annapolis 2001, s. 51-53.
Bibliografia:
Piasecki B., Decepcja a kontrwywiad, w: Wywiad i kontrwywiad w polityce międzynarodowej XX i XXI wieku, M. Górka (red.), Warszawa 2016, s. 19-32.
Brzeziński J., Metodologia badań psychologicznych, Warszawa 2011.
Piasecki B., Kontrwywiad atak i obrona, Łomianki 2021.
Whaley B., Toward a General Theory od Deception, w: Military deception and strategic surprise, red. J. Gooch, A. Perlmutter, London 1982, s. 178-192.
Larecki J., Wielki Leksykon służb specjalnych świata. Organizacja wywiadu, kontrwywiadu i policji politycznych świata. Terminologia profesjonalna i żargon operacyjny, Warszawa 2007.
Skoneczny Ł., Wojna hybrydowa – wyzwanie przyszłości? Wybrane zagadnienia, „Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego” Wojna hybrydowa Wydanie specjalne, s. 39-51.
Munkler H., Wojny naszych czasów, Kraków 2004.
Weltzer H., Wojny klimatyczne, Warszawa 2010.
Wasiuta O., Geneza pojęcia i zmiany podejścia do wojny hybrydowej w zachodnim dyskursie politycznym i wojskowym, „Przegląd Geopolityczny” 17 (2016), s. 26-40.
Bańkowski A., Wielki słownik wyrazów obcych PWN, Warszawa 2008.
Gruszczak A., Hybrydowość współczesnych wojen- analiza krytyczna, w: Asymetria i hybrydowość- stare armie wobec nowych konfliktów, red. W. Sokała, B. Zapała, Warszawa 2011, s. 9-17.
Banasiak M., Parafianowicz R., Teoria i praktyka działań hybrydowych, „Zeszyty Naukowe Akademii Obrony Narodowej” 99 (2015) nr 2, s. 5-15.
Bell J. B., Whaley B., Cheating and deception, New Brunswick 1991.
West N., Historical Dictionary of Cold War Counterintelligence, Lanham 2007.
Bearden M., Risen J., The main enemy. The inside story of the CIA’s final showdown with the KGB, New York 2003.
Ochmann P., Wojas J., Wojna hybrydowa jako przykład umiędzynarodowionego konfliktu wewnętrznego, „Studia Prawa Publicznego” 22 (2018) nr 2, s. 101-121.
Montagu E., The man who never was world war II’s boldest counterintelligence operation, Annapolis 2001.